Rozpoczęły się finały Konferencji Wschodniej play-offów NBA, w których Boston Celtics pokonali po dogrywce Indiana Pacers nie bez trudności. Tymczasem liga w dalszym ciągu przyznaje nagrody za właśnie zakończony sezon zasadniczy. Tym razem w centrum uwagi znajduje się młody francuski fenomen Victor Wembanyama, grający w drużynie San Antonio Spurs. NBA ogłosiło zawodników wybranych do Pierwszej i Drugiej Drużyny All-Defensywnej w sezonie 2023/2024. Sednem sprawy jest to, że Wembanyama jako pierwszy debiutant w historii NBA dostał się do Pierwszej Drużyny All-Defensywnej.
Legendarni ośrodkowi, tacy jak Tim Duncan, David Robinson, Manute Bol, Hakeem Olajuwon i Kareem Abdul-Jabbar, zostali wybrani do całkowicie defensywnej drugiej drużyny tylko w pierwszych sezonach. To naprawdę wyjątkowe osiągnięcie dla francuskiego środkowego! Należy pamiętać, że Wembanyama był również poważnie brany pod uwagę w kategorii Defensywnego Gracza Roku, obok rodaka Rudy'ego Goberta, który ostatecznie zdobył swoje czwarte trofeum DPOY. Wembanyama zakończył głosowanie na drugim miejscu. Dodatkowo został wybrany do pierwszego zespołu All-Rookie First Team i otrzymał nagrodę Rookie of the Year. Ogólnie rzecz biorąc, był to całkiem niezły sezon dla młodego centrum Spurs, całkiem niezły jak na 20-latka.
W swoim debiutanckim sezonie notował średnio 21,4 punktu, 10,6 zbiórek, 3,9 asyst i 3,6 bloków na mecz. Młody Francuz wie jednak, że nadal jest miejsce na rozwój i poprawę. Jasne jest, że Wembanyama nie ma zamiaru zwalniać tempa. Pod każdym względem jest uosobieniem profesjonalisty, który kontynuuje treningi dwa razy dziennie nawet poza sezonem. San Antonio Spurs mają dwa typy w drafcie na rok 2024 (w sumie czwarte i ósme miejsce) i mogliby rozważyć pewne wymiany poza sezonem, aby się wzmocnić. zespół wokół Wembanyamy.
Mówi się o potencjalnej współpracy z Trae Young, która mogłaby stworzyć intrygujący duet. Spurs mają wystarczająco dużo miejsca i zasobów, aby pozyskać każdego, kogo chcą. Pytanie brzmi, czy ktokolwiek będzie skłonny przenieść się do Teksasu? Wembanyama wyraźnie pokazał ogromny talent i potencjał w swoim pierwszym sezonie. Jednak dzięki jego niestrudzonej etyce pracy i elastyczności Spurs przyszłość rysuje się w jasnych barwach zarówno dla młodego fenomenu, jak i całej serii. Ekscytujące będzie obserwowanie, jak Wembanyama nadal się rozwija i jakie kroki podejmują Spurs, aby zbudować wokół niego pretendenta.
Wembanyama to naprawdę wyjątkowy talent! Jednak nawet najlepsi gracze potrzebują silnego wsparcia i wysokiej jakości kolegów z drużyny. San Antonio Spurs, prowadzeni przez Grega Popovicha, będą musieli podjąć decyzję: kontynuować rozwój Devina Vassella, Jeremy’ego Sochana i Keldona Johnsona i wierzyć w ich potencjał, czy też spróbować wymienić na gwiazdorów, aby dostać się do play-offów, jeśli to w ogóle możliwe Stary Pop z pewnością wie, jak grać długoterminowo, ale brakuje mu czasu. I nie zapominajmy, że trener ma 75 lat! Organizacja nie może pozwolić, aby doświadczenie Popovicha jako mistrza poszło na marne.
Wembanyama pokazał przebłyski geniuszu, ale nadal jest młodym fenomenem, który dopiero zaczyna swoją drogę w lidze. Spurs muszą znaleźć właściwą równowagę: w dalszym ciągu rozwijać swój wyłaniający się rdzeń, a jednocześnie agresywnie ulepszać obsadę drugoplanową wokół swojego cennego debiutanta. To trudna trasa, ale muszą ją pokonać, jeśli chcą w pełni wykorzystać talent Wembanyamy i ostatnie lata Popovicha. Przyszłość w San Antonio jest jasna z Wembanyamą na czele. Jednak Spurs muszą podjąć kilka trudnych decyzji poza sezonem, aby przygotować wszystko na natychmiastowy i długoterminowy sukces. To krytyczny moment dla serii, który zdefiniuje kolejny rozdział.